art

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.

cyt., s. 171.
150
Pułapki państwa prawa
zwolennikami kodyfikacji praw, konstytucji, niezależnego
sądownictwa, naturalnych uprawnień człowieka w duchu
chrześcijańskim, praworządności, demokratycznej formy
stanowienia prawa, a więc tych elementów, które później
stały się kanonem rozumienia państwa prawa.
„Pułapki” państwa prawa
Pojęcie „państwo prawa” zostało użyte po raz pierwszy
przez Johana Wilhelma Placidusa (1758-1815) w dziele Literatur der Statslehre. Miał on na uwadze przede wszystkim zabezpieczenie praw człowieka i zapewnienie mu maksimum wolności. Zapoczątkowany przez niego nurt
rozważań polityczno-prawnych bardzo szeroko rozwinął
się w krajach niemieckich. Nawiązywał do wielu autorów
eiy nowożytnej (Bodinusa, szkoły prawa naturalnego,
T. Hobbesa, J. Locke’a, I. Kanta). Państwo prawa miało
przede wszystkim konotację polityczną12. Przeciwstawiało
się państwu despotycznemu, absolutnemu, teokratyczne-
mu, patriarchalnemu. Państwo winno rządzić się według
rozumnej woli ogółu i zmierzać do najwyższego wspólnego dobra. Parlamentaryzm uznano za środek do realizacji tego ideału. Cały szereg wybitnych prawników niemieckich
włączyło się w ten nurt (Carl von Rotteck, Carl Velcker,
W. von Humboldt, Robert von Mohl, później Friedrich von
Stahl i Otto Bahr). Analizy i doktryna państwa prawa stawała się niemiecką specjalnością, choć oczywiście nie brak również autorów francuskich czy brytyjskich, zwłaszcza
z kręgu filozofii pozytywistycznej i utylitarystycznej.
Pierwsze „pułapki” państwa prawnego ujawniły się
już w wieku XIX. Pojawiła się kontrowersja, której odległe
echa można obserwować do dzisiaj. Chodziło o stosunek
władzy ustawodawczej (a więc i praworządności formal12 Por. M. Zmierczak, Kształtowanie się koncepcji państwa prawnego, w: Polskie dyskusje..., dz. cyt., s. 11-27; J. Stelmach, Filozoficzne aspekty dyskusji o państwie prawnym, w: Prawo w zmieniającym się społeczeństwie, Kraków 1992, s. 221-228.
151
Krzysztof Wroczyński
nej - lex) do władzy sądowniczej (a więc i praworządno­
ści materialnej - ius). Przy zaakcentowaniu radykalnego
pierwszeństwa ustawodawcy, sędzia stawał się urzędnikiem bezwzględnie związanym ustawą. W przeciwnym w ypadku sędzia miał dużą swobodę interpretacyjną ustawy, a nawet „tworzenia prawa”, wskutek czego bezpieczeństwo
prawne było nieco zagrożone. Konsekwencją tego był tak­
że relatywizm czy nawet sytuacjonizm. Skrajne rozstrzygnięcia tej kontrowersji wyznaczają pole dla pierwszych poważnych pułapek państwa prawa.
Źródła owej kontrowersji tkwią zdecydowanie w Oświeceniu13 i filozoficznym zapleczu pierwszych kodyfikacji.
Panowało bowiem przekonanie, że porządek prawa stanowionego (przyszłych kodeksów) musi odzwierciedlać rozum naturalny (naturalis ratio). Istniała wielka potrzeba racjonalizacji prawa przeciwko arbitralnym instytucjom feudalnym i woluntaryzmowi. Władca absolutny, stanowiąc prawa, reprezentować miał rozum naturalny,
a źródłem stanowionych praw stawało się prawo naturalne. Był to niewątpliwy wpływ szkoły prawa naturalnego oraz rozumienia prawa rzymskiego, które uważano często
za ratio scripta, spisaną rozumność. Problemem było więc
stworzenie pozytywnego systemu prawnego, który mógłby
realizować ideał racjonalności (Bodinus, Leibniz). Z chwilą
utworzenia takiego systemu prawa bezpośrednie odwoływanie się do prawa naturalnego nie będzie już konieczne, a sam porządek prawny pozytywny będzie kompletny.
Podsumowując można powiedzieć, że dochodzenie do prawa pozytywnego (kodeksu) przechodzi przez następuj асе
etapy: a) ustawodawca reprezentuje rozum naturalny; b)
prawo stanowione jest społecznym rozpoznaniem prawa
naturalnego; c) prawo stanowione jest gwarancją obowiązywania prawa naturalnego; d) wola ustawodawcy staje się jedynym źródłem prawa.
13 Poniższe uwagi formułowane są przede wszystkim w oparciu o poglądy Guido Fasso, Histoire de la PMlosophie du droit. XIX et X X siecle, Paris 1976.
152
Pułapki państwa prawa
Można powiedzieć, że w ten sposób postulaty Oświecenia doprowadziły paradoksalnie do pozytywizmu prawnego, przy rygorystycznym rozdziale władz. Pozytywizm eg-zegetyczny we Francji (po Kodeksie Napoleona) nie dawał
sędziom żadnej samodzielności. Wszystko było zawarte
w ustawie. Utylitaiyzm angielski (G. Bentham, J. Austin)
wychodził w zasadzie z podobnych przekonań filozoficznych. Zasada korzyści jest wyrazem prawa naturalnego i jest z nim zgodna, a nawet przez nie postulowana. Jednak, zdaniem ówczesnych utylitarystów, należy wyłączyć prawo naturalne z dziedziny prawa (przynależy ono bowiem do obyczaju i moralności). Filozoficzne koncepcje Oświecenia i kształtującego się pozytywizmu prawnego,
rozumianego już nie jako metoda pracy prawnika (egzege-
za tekstów prawnych), co było znane od dawna, ale jako
pewna doktryna filozoficzno-prawna, znalazły swe rozwinięcie w teorii państwa i prawa, przede wszystkim w tradycji niemieckiej.
Koniec XIX wieku przyniósł pierwszą skrajną interpretację państwa prawa w postaci tzw. państwa ustaw ( Geset-zestaat). Dzisiaj jest to już koncepcja historyczna, jednak
przez swe związanie z pozytywizmem prawniczym oddzia­
ływała przez długi czas. Jest to pierwszy poważny kryzys
idei państwa prawa (pierwsza pułapka). Jej inspiracja
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.