Z jednego punktu zrodzony zataczał szerokie kr ęgi i własne roznosząc światło oświetlić chciał świat po brzegi...

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.


Ogarniał wi ęcej przestrzeni swoim gorącym istnieniem rósł i pot ężniał z
dnia na dzie ń jak moja miłość do Ciebie.
Rzeczywiście promie ń ogarniał coraz wi ęcej przestrzeni, bo po dwudziestu
sześciu latach jest żywy i gorący, jak nigdy przedtem. Chciałem, jak szanujący
si ę autorzy, we wst ępie podzi ękować mojej żonie za pomoc przy pisaniu tej
książki, cierpliwość i w ogóle, ale powiedziała, żebym si ę nie wygłupiał... Wi ęc
chociaż teraz przemyc ę to jedno: Tereniu, kocham Ci ę bardzo.
1.46. POPRZEDNI PREZYDENT
Jednym z pi ęciu rzeczywistych członków Zarządu Klubu jest Poprzedni Pre-
zydent. Ma on za zadanie służyć radą obecnemu Prezydentowi, ale si ę za
bardzo nie wymądrzać... Miał swoją kadencj ę i mógł si ę wtedy popisywać!
Dobry do celów reprezentacyjnych i wykonywania specjalnych zada ń zleco-
nych przez Prezydenta (szczególnie, jak ma dobre znajomości). Nieoceniony
do pomocy przy załatwianiu rzeczy, których Prezydent si ę jeszcze nie nauczył,
albo nie ma do nich szczególnego zamiłowania. Na ważniejszych uroczysto-
ściach dobrze si ę prezentuje przy Prezydencie. Nieoceniony również do pu-
blicznego wychwalania Prezydenta (np. w mediach), bo to jakby jego wycho-
wanek.
1.47. POZYTYWNE MY ´
SLENIE
Pozytywne myślenie jest jedną z ważniejszych umiej ętności rozwijanych w
Klubie. Polega ono na świadomym koncentrowaniu si ę na pozytywach tego, co
nas otacza: ludzi, zdarze ń i sytuacji. Hasło „pozytywne myślenie” cz ęsto mylnie
utożsamiane jest z „propagandą sukcesu”, dlatego warto dokładniej określić,
czym jest – a czym nie jest – pozytywne myślenie.
Pozytywne myślenie, to przede wszystkim, opieranie si ę na mocnych stro-
nach człowieka, a nie podkreślanie jego słabości, umiej ętność zauważania w
ludziach i ułatwianie im dostrzegania talentów i pozytywnych cech, jakie po-
siadają. To zauważanie i rozwijanie swoich pozytywnych stron, zdolności i za-
interesowa ń, a także związana z tym odpowiedzialność za zidentyfikowanie i
wydobycie na światło dzienne swoich talentów i uzdolnie ń w procesie świado-
mego odkrywania siebie.
Pozytywne myślenie to także dostrzeganie pozytywnych aspektów wyda-
rze ń. W każdej sytuacji można zmusić si ę do zauważenia czegoś pozytywne-
go, nawet jeśli jedynym pozytywem, jaki nam przychodzi do głowy, jest lekcja,
jaką właśnie otrzymujemy w „szkole życia”. Pozytywne myślenie to dyscyplina
zauważania dobrych rzeczy w swoim życiu, która w Klubie utrwalana jest na
każdym spotkaniu w Sukcesie Na Co Dzie ń, kiedy każdy uczestnik wymienia
swój wi ększy lub mniejszy sukces z ostatniego tygodnia.
Pozytywne myślenie objawia si ę w pozytywnych oczekiwaniach w stosunku
do wyników działania, zarówno swojego, jak i innych. Jedną z zasadniczych
cech człowieka sukcesu jest nawyk pozytywnego oczekiwania, że si ę uda i
koncentrowanie si ę na tym, co trzeba zrobić, aby si ę udało, a nie szukanie
55
przyczyn, dla których ma si ę nie udać. „Magiczne” właściwości pozytywne-
go oczekiwania zostały eksperymentalnie udowodnione wiele razy, nawet „na
szczurach” (po przykłady odsyłam do książki „JA”).
Umysł nasz, nawet jeśli świadomie nie zdajemy sobie z tego sprawy, ma
tendencj ę do automatycznego dążenia do realizowania obrazów, które „widzi”.
Jeśli chcemy osiągnąć wyznaczony cel, musimy piel ęgnować w myśli pożą-
dany obraz („jestem szczupły”), a nie obraz tego, czego nie chcemy („jestem
za gruby”). W tym wypadku pozytywne myślenie sprowadza si ę do dyscypliny
wyobrażania sobie tego, co chcemy osiągnąć i do czego zmierzamy, a nie tego,
czego si ę obawiamy i nie chcemy, aby si ę wydarzyło.
Pozytywne myślenie związane jest z rozwijaniem odpowiedzialności, któ-
ra objawia si ę w patrzeniu w przyszłość, a nie w rozpami ętywaniu bł ędów
przeszłości. Ludzie, którzy zamiast zastanawiać si ę nad rozwiązaniem („kie-
dy mamy nast ępny pociąg?”), szukają winnych lub obwiniają siebie („trzeba
było wcześniej wyjść”), sprawiają wrażenie, jak gdyby wierzyli, że można zmie-
nić przeszłość. Nikomu, jak do tej pory (poza zmienianymi od czasu do czasu
podr ęcznikami historii) nie udało si ę zmienić przeszłości. Dlatego – zamiast
tracić czas na usprawiedliwianie si ę i tłumaczenie – lepiej zastanowić si ę: co
JA mog ę zrobić w tej konkretnej sytuacji, aby było lepiej – i nie szukać wykr ę-
tów, albo mieć pretensje. Jeśli ktoś, na przykład, spóźnił si ę na spotkanie ze
mną, naprawd ę nie mam ochoty tracić jeszcze wi ęcej czasu na wysłuchiwanie
jego prawdziwych, czy zmyślonych historii o problemach, jakie go spotkały. Co
mnie obchodzi, że Pan Piotruś nie wziął z domu dowodu osobistego, a miał
do odebrania przesyłkę na poczcie, wi ęc pojechał do domu po dowód? Taką
dokładnie historią pocz ęstowano mnie w łódzkim Grafik Master, kiedy przysze-
dłem na wcześniej umówione spotkanie i żadnemu z jedzących drugie śniada-
nie pracowników nie przyszło do głowy, żeby si ę ruszyć z miejsca i zastąpić
koleg ę (nie musz ę dodawać, że nie mam zamiaru mieć wi ęcej do czynienia z
tą firmą).
Pozytywne myślenie jest umiej ętnością i może stać si ę nawykiem. Nigdy
nie należy koncentrować si ę na przeszłości, bo to, co si ę stało „już si ę nie od-
stanie”. Zawsze można odruchowo myśleć o przyszłości: jak można pomóc w
danej sytuacji, a jeśli nie można pomóc, to chociaż nie przeszkadzać (gdybym
nie usłyszał tej historii z dowodem osobistym, może nie uciekłbym tak szybko).
Jeśli ja jestem w sytuacji „winowajcy” (zosta ńmy przy przykładzie spóź-
nienia na spotkanie), myśl ę przede wszystkim, jak zrekompensować straco-
ny czas tej drugiej osoby i odbudować zaufanie do mnie. Zawsze staram si ę
koncentrować przede wszystkim na przyszłości i patrzeć „do przodu”, a nie
„do tyłu”. To spojrzenie w przyszłość może również dotyczyć postanowienia
nauczenia si ę czegoś nowego (na przykład punktualności, jeśli jest to mój pro-
blem, czy precyzyjniejszego umawiania si ę, itd).
Pozytywne myślenie, to niezb ędna umiej ętność reagowania na zmiany przez
zadawanie sobie pytania, jak wykorzystać nową (cz ęsto pozornie trudniejszą)
sytuacj ę na swoją korzyść. To zaczynanie zda ń od: teraz..., w tej sytuacji... a
nie: przed wojną..., dawniej..., za komuny...
Umiej ętność dostrzegania pozytywów w każdej sytuacji jest uważana za je-
den z mierników zdrowia psychicznego. Osoby, które umieją dostrzegać dobre
strony u innych ludzi i zauważać pozytywne aspekty wydarze ń, są bardziej lu-
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.