– Na to wÅ‚aÅ›nie czekali Apollonides i Wielka Rada, na przybycie tych okrÄ™tów Pompejusza – rzekÅ‚ Hieronimus...

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.

– Jeżeli blokada nie zostanie przeÅ‚amana, upadek miasta bÄ™dzie tylko kwestiÄ… czasu. Nawet gdyby Treboniuszowi nie udaÅ‚o siÄ™ przedrzeć przez mury, to głód wykona za niego caÅ‚Ä… robotÄ™. A już siÄ™ zaczÄ…Å‚. Wyobraź sobie, że mówi siÄ™ nawet o zmniejszeniu moich przydziałów. Moich, Ofiarowanego! To Å›wiadczy, jak drastyczna jest sytuacja. – Na murze niedaleko od nas sÅ‚ychać byÅ‚o nieustajÄ…cy pÅ‚acz dziecka, być może wÅ‚aÅ›nie z gÅ‚odu. Hieronimus westchnÄ…Å‚. – WidziaÅ‚eÅ›, jak obie floty wypÅ‚ywajÄ…, Gordianusie. Ile naliczyÅ‚eÅ› massylskich galer?
– OsiemnaÅ›cie, do tego kilka mniejszych jednostek.
– A rzymskich?
– Też osiemnaÅ›cie.
– Wieść niesie, że flota Pompejusza liczy także osiemnaÅ›cie okrÄ™tów. Nie wÄ…tpiÄ™, że kapÅ‚ani doszukajÄ… siÄ™ jakiegoÅ› mistycznego znaczenia w tych liczbach! Ale w praktyce oznacza to, że poÅ‚Ä…czone siÅ‚y Pompejusza i nasze dwukrotnie przewyższajÄ… flotÄ™ Cezara. Czysta przewaga, jakÄ… doceniÅ‚by każdy gracz. Tylko że już widzieliÅ›my, co siÄ™ dzieje, kiedy massylskie galery walczÄ… z galerami Cezara, chociaż te ostatnie zostaÅ‚y zbudowane w poÅ›piechu i obsadzone przez piechotÄ™. Katastrofa dla Massilii! No, co prawda odsiecz od Pompejusza powinna zapewnić co najmniej wyrównanie siÅ‚... ale dlaczego jej dowódca zakotwiczyÅ‚ aż pod Taurois? Czemu nie przypÅ‚ynÄ…Å‚ prosto do Massilii, skoro zamierza przeÅ‚amać blokadÄ™? CoÅ› mi nie gra z tÄ… tak zwanÄ… odsieczÄ…. Wiecie, co myÅ›lÄ™? Oni chyba sÄ… w drodze do Hiszpanii, żeby doÅ‚Ä…czyć do tamtejszej floty Pompejusza, a ten przystanek nieopodal Massilii to tylko kurtuazyjna wizyta; chcÄ… sprawdzić, z której strony wiatr wieje i jakie niesie zapachy. Och, oczywiÅ›cie udzielÄ… pomocy... dopóki nie bÄ™dzie to zbyt duży wysiÅ‚ek. Ale jak bÄ™dÄ… siÄ™ bić, kiedy siÄ™ przekonajÄ…, z jakimi wojownikami majÄ… do czynienia, i gdy ich wÅ‚asna krew zacznie barwić morze? Hej, co to jest?
Hieronimus wyciągnął z sakwy kolejny nadziewany daktyl, przyjrzał mu się z niesmakiem i cisnął w morze. Usłyszałem cichy jęk Dawusa, a zaraz potem burczenie w jego brzuchu.
– Może masz racjÄ™, Hieronimusie – powiedziaÅ‚em. – Ale możesz siÄ™ też mylić. Wyobrażam sobie inny scenariusz. BÄ™dzie bitwa i okrÄ™ty Cezara zostanÄ… zniszczone. Dlaczego nie? Pompejusz ma równie sprytnych oficerów i bitne zaÅ‚ogi. Blokada zostanie przerwana, Wielka Rada odzyska kontrolÄ™ nad morzem i wybrzeżem. Statki handlowe bÄ™dÄ… mogÅ‚y swobodnie zawijać do Massilii. Miejskie spichrze zostanÄ… uzupeÅ‚nione, koniec z gÅ‚odem. Dopóki mury wytrzymajÄ…, bÄ™dzie można odpierać ataki Treboniusza bez koÅ„ca. Albo jeszcze lepiej: jeÅ›li te osiemnaÅ›cie okrÄ™tów Pompejusza przywiozÅ‚o żoÅ‚nierzy, Domicjusz z Apollonidesem mogliby siÄ™ pokusić o kontratak i zmusić Treboniusza do wycofania siÄ™, a nawet go rozbić. JeÅ›li Massilia zostanie bezpiecznÄ… twierdzÄ… Pompejusza, Cezar bÄ™dzie miaÅ‚ odciÄ™tÄ… drogÄ™ powrotnÄ… do Italii. Może zostać w Hiszpanii jak w puÅ‚apce. Pompejusz tymczasem mógÅ‚by zebrać swoje siÅ‚y z Grecji i Azji, popÅ‚ynąć z powrotem do Italii i zaatakować Marka Antoniusza...
– Może... mógÅ‚by... a co, jeÅ›li...? – Hieronimus pokrÄ™ciÅ‚ gÅ‚owÄ…. – We wszechÅ›wiecie rzÄ…dzonym przez kapryÅ›nych bogów wszystko jest możliwe. Ale zamknij oczy... Co sÅ‚yszysz? Dziecko pÅ‚acze, bo jest gÅ‚odne. To Apollonides i Rada sÄ… za to odpowiedzialni. Kiedy Cezar zastukaÅ‚ do naszych, bram, dokonali wyboru... który okazaÅ‚ siÄ™ zÅ‚y. Wtedy trzeba byÅ‚o szukać boskiej mÄ…droÅ›ci! Teraz jest na to za późno...
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.