Ślepy człowiek wołał:— Zapytają jutro wasi bracia na stu wyspach: czemu nie przychodzą do nas ludzie z białego miasta? I będą czekali do wieczora...

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.


Wyjdą w nocy na brzeg i będą czekali cło rana. Potem płakać będą, mniemając, że was pochłonęło morze, rzuciwszy na was burze.
I będą czekali wiele dni i wiele nocy, mniemając, że przypłyną inni; a kiedy nic ujrzą białego żagla, zaczną was przeklinać i nienawidzieć was. A potem ich ogarnie niezmierny lęk, kiedy ujrzą, że są sami i szaleństwo ich chwyci. Oo! Oo!
— Niech przyjdzie śmierć! — zawył tłum.
— Nie przyjdzie! I to wam powiem: za wami są skały, a przed wami morze, ojciec wasz i matka, i pole, i źródło. Nadejść musi czas, że w szaleństwie głodu czerwona skała zostanie wam na pokarm… Gorze!… Niech się zlituje nad nami śmierć!
— Śmierci! śmierci! — błagał tłum.
— Nie przyjdzie! — krzyczał ślepy człowiek w przerażeniu — nie przyjdzie, bowiem śmierć zabiera ludzi żywych nie trupy… Szakale przyjdą ku nam… O, czemu mnie nie zabił piorun, który uderzył w morze? Oo! Oo! Ludzie bez rak, bez skrzydeł i bez żagla!… Zabijcie mnie, bom ja jest jeden niezmiernie między wami szczęśliwy, bom ja jest jeden, który nie widział płonących okrętów, a jeśli jest inny jeszcze ślepiec w gromadzie, zabijcie i jego.
— Gorze! gorze!
— Zabijcie wszystkie brzemienne kobiety, aby ten, co się ma urodzić, nie widział nasze] nędzy i wstydu i aby się nie urodził w szaleństwie, albowiem szaleństwo padnie na wszystkich, którzy staną na morskim brzegu i będą patrzeć w dal, tam, gdzie słońce wschodzi co rano. O, jakże straszna jest rozpacz tego, który widzi i pragnie… Niech każdy wyostrzy nóż, aby łatwiej pchnął go we własne serce, kiedy poczuje, że mu obłęd padł na duszę! Wyostrzcie noże, lub też niechaj nikt się nie waży spojrzeć w stronę morza. Słyszycie, jak płacze morze?
— Morze! Morze!
— Płacze jak człowiek… Niech każdy wosku naleje sobie w uszy, aby nie słyszał tego płaczu, bo ile razy usłyszy westchnienie morza, tyle razy pęknie w nim serce…
— Oo! Oo! — płakał tłum mężów, którym nie była straszna wojna, ani burza, ani śmierć, łkając jak gromada dzieci, co przyszła na grób matki.
W tejże chwili ślepy człowiek począł przed sobą wodzić dłońmi, jakby czego szukał. Potem rzekł:
— W której stronie jest złoty dom króla Azisa?
— Poza tobą! — krzyknął tłum.
Wtedy się powoli odwrócił ślepy człowiek, ręce wzniósł nad głowę i począł wołać słowa tak straszne, że były jakby pokryte trądem i jakby oślizgłe od krwi.
— On jest, który to uczynił! Oniemiał tłum w nagłem przerażeniu.
— Milcz! — krzyknął ktoś głucho — umrzesz!
— On to uczynił!… l niechaj za to nie umrze nigdy, lecz niechaj kona tak długo, jak długo jedna kość z niego zostanie na pastwę robactwa…
Niech mu serce zeżre rozpacz… Niech w nim zgnije mózg… Niech nie zazna spokoju ani w dzień ani w nocy, a sen niech nigdy nie zamknie mu powieki… Niech zemrze w jego oczach jego potomstwo, pomiot psi… Niech go ukarze morze i niech go wyrzuci ziemia, jeśli się w grób położy… A jeśli umrze, niech zmartwychwstanie, aby skonać po raz drugi… Niech go omija trucizna, aby cierpiał i niech się na piersi jego zwinie każde ostrze, aby wył z bólu, umrzeć nic mogąc… Niech usycha powoli i przez wiek cały, jak drzewo zjedzone robactwem… Niech nie usłyszy ludzkiej ino wy ani śpiewu, ani szumu morza, ani szumu drzew… Niech go zdradzi przyjaciel, a dziecko własne niech mu napluje w twarz… Niech w nim wieczystem pragnieniem dusza się pali, jak się paliły wasze lodzie… Niech mu się wino zamienia w żółć, a jadło niech się zamienia w kamień… Niech żyje wiecznie… wiecznie… wiecznie… O!…
Rzekłszy to, dobył noża z zanadrza i szybkim ruchem wbił go sobie w piersi.
— Och! — jęknął tłum w nagłem przerażeniu, lecz umilknął natychmiast, jakby chcąc miejsce uczynić dudniącym w echu słowom ślepego człowieka, aby bez przeszkody mogły dobiec aż przed żółtą twarz króla Azisa.
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.