Jaki los spotyka darowizny dobrze widać również na przykładzie działki o powierzchni 101 ha, która ad­ministracji watykańskiej spadła z nieba w 1969 roku...

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.

Działka, leżąca w najbliższym sąsiedztwie miejscowo­ści Magliana, została sprzedana przez IOR, i to zaled­wie dwa lata później, spółce Alitalia za prawie 2,22 mi­liarda lirów, a więc około 3,5 miliona dolarów.
Dobry interes ze Stolicą Apostolską zrobił także budowlany biznesmen Alvaro Marchini, który 2 paździer-
135
nika 1965 nabył od włoskiej prowincji Zgromadzenia Sług Miłosierdzia dwa pałace o krok od Koloseum, jeden przy via Celimontana 16, a drugi przy via dei Santi Quattro Coronati. Marchini posłużył się przy transakcji swoją spółką Pomar Immobiliare. Cena była niewiarygodna: 50 milionów lirów za obydwa pałace.
Natomiast irlandzcy bracia Ibemesi sprzedali 31 października 1968 prawo własności spółce Edilcrispi do - znajdujących się zaledwie kilka kroków od via Ve­neto - podziemi ogrodu przy klasztorze Świętego Izydo­ra. Obecnie znajduje się tam podziemny czteropiętrowy parking o powierzchni 17700 m2. Prezcsem spółki Edil­crispi jest Pellegrino De Strobel, piastujący między in­nymi funkcjami także i wiceprezesurę spółki Vianini, której notowany na giełdzie kapitał zakładowy kontro­lowany jest w czterdziestu procentach przez IOR. Tyl­ko że te czterdzieści procent należy w części do po­wstałej w 1928 roku spółki Immobiliare Tirrena posia­dającej kapitał zakładowy w wysokości 2,6 miliarda li­rów. Z kolei dziewięćdziesiąt procent tej spółki należy także do IOR. Reszta to własność efemerycznej spółki Etablissement Herold z Vaduz. W ostatnim bilansie Tirrena wskazuje grunty o wartości 9,1 miliarda lirów oraz warte 5,6 miliarda lirów budynki przemysłowe. Vianini jest oczywiście większościowym wspólnikiem Edilcrispi: mniejszościowym wspólnikiem pozostaje na­tomiast - tu kolejna niespodzianka - spółka Ambrolat Anstalt z Vaduz, zarządzana przez szwajcarskiego kon­sula w Vaduz. Bracia Ibemesi dostaną w ramach czyn­szu za każdy kwartał l ,6 miliarda lirów.
Po przeciwnej stronie via Ludovisi, za skrzyżowa­niem z via Veneta spotykamy znowu spółkę Socogen,
136
która nabywa w dniu 15 grudnia 1972 od kurii general­nej Instytutu Sióstr od Dzieciątka Jezus pięciopiętrową kamienicę (wraz z przybudówką i ogrodem) przy via Boncompagni. Spółka Socogen wydała 700 milionów li­rów, a 6 miesięcy później odprzedaje całość spółce Im­mobiliare Ratazzi z Mediolanu za kwotę 2,65 miliarda lirów. Prace remontowe w obrębie starego gmachu są w toku. Co z tego będzie, jest jeszcze tajemnicą.
15 lutego 1972 znika również Kongregacja Braci Miłosierdzia nazywana też "braćmi szarymi". Wszyst­kie dobra należące do braci wędruj ą w pojemne ramio­na Stolicy Apostolskiej. Cały gmach byłego klasztoru, znajdujący się w pół drogi pomiędzy Koloseum i kościo­łem Świętego Jana zostaje sprzedany 2 maja 1975 spół­ce Edif Immobiliare z Rzymu, za kwotę ponad miliarda lirów. Obecnie spółka ta przebudowuje wszystko na biu­ra. Szkoda Jedynie, że Edif istnieje w zasadzie tylko na papierze, gdyż ta efemeryczna spółka znajduje się w dziewięćdziesięciu procentach pod kontrolą spółki ko­mandytowej Costruzione Franconetti, której kolejnym wspólnikiem komandatariuszem (znowu w 90 procen­tach) jest Modern Building Corporation z Panamy.
Zmienił szyld również ogromny budynek położo­ny pomiędzy via Lanza, pasażem Visconti Venosta, via Cavouri via Sforza. Należał kiedyś do córek Najświęt­szego Serca Jezusowego. Podzielony na trzy odrębne części, sprzedany został 21 grudnia 1973 trzem powią­zanym ze sobą spółkom: Iniziativa Immobiliare Roma­na, Iniziativa Immobiliare Cavour i Fondiaria Giovanni Lanza. Wszystkie trzy spółki należą w dziewięćdziesię­ciu procentach do Banca di Credito e Commercio z sie­dzibą w Lugano. Siostry zainkasowały 1,4 miliarda
137
lirów. Prace adaptacyjne w budynku starej szkoły jesz­cze trwają. Prowadzone są z rozmachem. Od maja bie­żącego roku w tylnej części znajduje się biuro ubezpieczalni Iccrea wynajmowane za 4 miliardy lirów rocznie.
W trakcie reinwestycji swojego majątku Stolica Apostolska pozbywa się sukcesywnie nawet całego kompleksu zabudowań przy via della Dataria (pomię­dzy Kwirynałem i fontanną di Trevi), które w pewnej części otrzymały przywilej eksterytorialności na mocy Traktatów Laterańskich. Dnia 24 października 1972 spółka Edilappia 77 wchodzi w posiadanie części ka­wałka nieruchomości za jedyne 200 milionów lirów. Edilappia należąca do trzech braci Tonelli (inżyniera, architekta i adwokata) zamieniła wszystko na gabinety i apartamenty. Sprzedaż już rozpoczęto. Dwa miesiące później Stolica Apostolska praktycznie daje w prezen­cie drugą część kompleksu Dataria spółce I Muschi właśnie w tym celu utworzonej. Za jedyne 17 milionów maleńka spółka zapewnia sobie własność jednego z najbardziej charakterystycznych zakątków Rzymu wo­kół piazza Scanderbeg. Mieszkają tam jeszcze starzy lokatorzy, ale spółce I Muschi nie śpieszy się, tym bar­dziej że za nieruchomość zapłaciła tak niewiele.
Trzecia część kompleksu Dataria zostaje sprze­dana 29 października 1973. Chodzi tym razem o kęs całkiem spory, bo zajmujący róg ulic via Omonima z via San Vicenza, która schodzi ku fontannie di Trevi. Rów­nież i to wygląda na ładny prezent dla spółki Dataria di Roberto Palea & C. z Turynu, gdyż nabyła nierucho­mość za jedyne 170 milionów. Również Dataria doko­nała przebudowy, a mieszkania i luksusowe biura wy­stawiła na sprzedaż.
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.