pozostają ukryte przed wzrokiem większości i dopiero działania wojenne u ich granic w pełni je ujawniają...

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.


Nieprzerwane pasmo sukcesów Filipa, które oglądamy, skła-
nia do refleksji, iż rozsądek i rozwaga każą dostrzegać w nim
nadzwyczaj groźnego przeciwnika. Albowiem szczęście w całym
życiu człowieka rozstrzyga o wielu jego sprawach, lub raczej
o wszystkich. Mimo to jednak, gdyby mi dano możliwość wyboru,
wybrałbym szczęśliwy los naszego, a nie jego państwa. Pod jednym
przecież warunkiem: że zechcecie, choć w części, wykonywać wasze
podstawowe obowiązki. Zauważyłem, że macie o wiele lepsze od
niego widoki na pozyskanie życzliwości bogów. 23. Ale cóż,
siedzimy tu nie podejmując żadnego działania. A przecież nikt, kto sam się oddaje bezczynności, nie może żądać od swych przyjaciół,
by wszystko za niego zrobili, a cóż dopiero wymagać tego od
bogów. Nic w tym dziwnego, że Filip przez swój osobisty udział
w trudach kampanii wojskowych, przez swą czujną obecność we
wszystkich poczynaniach, przez staranne wykorzystywanie każdej
sposobności i stosownej pory zyskał znaczną przewagę nad wami,
którym w głowie tylko podejmowanie uchwał i gromadzenie
materiałów informacyjnych, opóźniające wszelką akcję. Wcale
mnie to nie dziwi. Dziwiłby mnie natomiast odwrotny stan rzeczy,
to znaczy, gdybyśmy to my nie wykonując żadnego z niezbędnych
zadań, które stawia przed nami wojna, brali górę nad człowie-
kiem wykazującym taką obowiązkowość i gorliwość. 24. Za-

85
stanawia mnie, iż niegdyś znaleźliście w sobie nie tylko odwagę,
by wystąpić zbrojnie przeciw Lacedemończykom w obronie
ogólnogreckiej sprawy12, ale też chęć, by gardząc możliwościami
łatwego wzbogacenia się, z własnego mienia łożyć na wydatki
wojenne, i co ważniejsze, narażać własne życie na różnych polach
bitew, teraz zaś lękacie się wyruszyć z armią z granic własnego
kraju i wzdragacie się przed jakimikolwiek wydatkami na obronę
waszych własnych majątków. Wy, którzy tyle razy ocalaliście inne
państwa13 broniąc każdego z nich z osobna, teraz siedzicie
z założonymi rękami po stracie tego, co stanowiło waszą włas-
ność.
25. Ale nie tylko to zadziwia mnie w waszym postępowaniu.
Czyż żaden z was, Ateńczycy, nie może się zdobyć na wysiłek, by
policzyć sobie, ile to już lat wojujecie z Filipem i co w tak długim czasie zdołaliście zdziałać. Wiadomo, co na to można odpowiedzieć: tracicie czas na zwlekaniu, oczekiwaniach na cudzą ini-
cjatywę, wzajemnym oskarżaniu się, sądzeniu, na wzbudzaniu
nowych nadziei — jednym słowem niemal na tym samym, co
teraz czynimy. 26. Czyście naprawdę w swej bezrozumnej naiwno-
ści spodziewali się, że ta sama polityka, która powodzenie
naszego państwa zmieniła w stan katastrofalny, teraz dźwignie je
jakoś z upadku do wyżyn sukcesów? Byłoby to sprzeczne ze
zdrowym rozsądkiem i fizycznymi możliwościami: wszak z samej
natury rzeczy trudniej przychodzi dokonać jakiejś zdobyczy niż
ustrzec swą własność. Wojna nic już nam nie pozostawiła
12 Bez wątpienia chodzi tu o wojnę koryncką w r. 395 p.n.e. Beocja, Korynt, Argos i Ateny założyły Związek w Koryncie przeciwko Sparcie.
Spartanie odnieśli zwycięstwo nad armią koalicyjną pod Koroneją w r.
394. Niedługo później ateński admirał Konon, dowodzący flotą perską, pokonał okręty spartańskie pod Knidos.
13 Spieszenie innym zagrożonym państwom greckim z pomocą stano-
wiło ateńską tradycję polityczną od czasów wojen perskich. Nie była to pomoc zupełnie bezinteresowna, gdyż Ateńczycy uzależniali najczęściej politycznie od siebie te państwa, które skorzystały z ich interwencji zbrojnej.

86
z naszych dawnych posiadłości, których moglibyśmy strzec; pań-
stwu potrzeba nowych zdobyczy i ciężar tego zadania na nas
spoczywa.
27. A zatem stwierdzani, że musicie łożyć ze swego na fundusz
wojenny, z zapałem pełnić służbę w armii i brać udział w kam-
paniach wojskowych, powstrzymywać się od krytycznych uwag
i zarzutów, dopóki całkowicie nie opanujemy sytuacji. Dopiero
wtedy będziecie mogli wydawać sądy na podstawie faktów, na-
gradzać godnych pochwały i karać winnych. Wypada też kres
położyć różnym wykrętom i wymówkom i wyzbyć się własnych
błędów. Czyż macie moralne prawo surowo osądzać cudze postępki,
jeżeli sami nie wykonujecie własnych powinności? 28. Powiedzcie mi, Ateńczycy, dlaczego to wszyscy wodzowie, których wyznaczacie do
prowadzenia aktualnej wojny, jakoś się od niej uchylają, a wynaj-
dują inne wojny, które prowadzą na własne konto — jeżeli już
wolno powiedzieć parę słów prawdy o tym, co się tu dzieje,
i o naszych dowódcach. Przyczyna tkwi w tym, że dobra, o które
toczy się ta wojna, są naszą własnością — jeżeli Amfipolis zostanie zdobyty, natychmiast przejdzie z powrotem w wasze posiadanie —
dowódcom zaś nie przypadają w udziale jakieś zyski materialne, lecz same niebezpieczeństwa. W przeciwnym wypadku niebezpieczeń-
stwa mniejsze, a łupem ich i ich żołnierzy stają się całe miasta jak Lampsakos14 i Sygejon15 oraz statki, które doszczętnie grabią.
Każdy podąża oczywiście tam, gdzie upatruje dla siebie korzyść.
29. Gdy spostrzegacie opłakany stan naszego państwa, pocią-
gacie wodzów do odpowiedzialności sądowej16, a potem, gdy ich
zeznania ujawniają całą trudność przymusowego położenia,
14 Lampsakos - kolonia Fokejczyków, nad Hellespontem w Azji Mniejszej.
15 Sygejon — kolonia ateńska na przylądku Troady (Azja Mniejsza).
16 do odpowiedzialności sądowej — na podstawie eisangelia (oskarżenia o przestępstwo naruszające żywotny interes państwa). Stanęli przed sądem w Atenach właściwie wszyscy wodzowie, którzy prowadzili akcje wojskowe nad Hellespontem, a zatem: Ergofilos, Autokles, Tymo-machos. Kefizodotos, Tymoteusz, Ifikrates, Chabrias, Leostenes i inni.

87
w którym przyszło im walczyć, uwalniacie ich od winy i kary.
Prowadzi do tylko do rozjątrzania się sporów i zaostrzania się
różnicy opinii, gdyż poszczególne grupy polityczne prezentują
zupełnie odmienne poglądy, a tymczasem ogólna sytuacja państwa
jest nadal ciężka. Można tu zauważyć tylko jedną zmianę. Dawniej
płaciliście podatki na utrzymanie wojennej floty wedle związków
podatników17, dzisiaj wedle takich związków prowadzicie swą
politykę. Każdemu takiemu zrzeszeniu przewodniczy jakiś polityk,
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.