ďťż

Waleczne czyny emira Halebu nie uchroniły Mezopotamii, kiedy w roku 942 Kurkuas podjšł nowš wyprawę na większš skalę...

Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego.

Tym razem celem ofensywy bizantyńskiej była Edessa, ongiœ œwięte miasto chrzeœcijańskie, gdzie przechowywano cudowny wizerunek Chrystusa na chuœcie, zwanej “mandilion", który według legendy sam Zbawiciel przesłał bogobojnemu władcy Edessy, Abgarowi. Po drodze do Edessy groŸny wódz chrzeœcijański zdobył szereg miast mezopotamskich i uprowadził w niewolę dziesištki tysięcy muzułmanów. Oblężenie Edessy przecišgnęło się do roku 944; wtedy dopiero mieszkańcy miasta skapitulowali, wydajšc w ręce najeŸdŸcy zakładników oraz owš bezcennš relikwię. Był to triumf natury moralnej, większy od wszystkich dotychczasowych, i wywołał niebywały entuzjazm w Konstantynopolu.
53
Zbyt wielka popularnoœć Kurkuasa położyła zresztš kres jego karierze w tym samym roku, w którym spadła na niego tak wielka sława. Synowie zestarzałego Romana Lekapena spowodowali dymisję znakomitego wodza, a jego następca Panterios od razu stracił swe wojsko w bitwie z Seif-ed-Daulehem. Pomimo tego niepowodzenia wyprawy Kurkuasa miały ogromne znaczenie dla Bizancjum. Przede wszystkim spowodowały one wielki przyrost terytorialny; na szerokiej przestrzeni pogranicza wyrosły liczne nowe miasta i twierdze bizantyńskie i nawet nad górnym Tygrysem stworzono “temat" cesarski w okręgu Chanzit. Jeszcze ważniejszy był jednak rezultat moralny wypraw Kurkuasa. Ów nauczyciel zwycięstwa i zdobywca miast muzułmańskich w wysokim stopniu przyczynił się do spopularyzowania w społeczeństwie bizantyńskim idei krucjat, czyli wypraw krzyżowych.
Trudno zresztš znaleŸć człowieka lub pokolenie, z którym można by bezpoœrednio zwišzać narodziny tej idei. Powstała ona w cišgu stuleci, wyrastajšc w œrodowisku nieustannie walczšcym z przeciwnikami krzyża. Wojska bizantyńskie cechowała żarliwoœć religijna prawdziwych krzyżowców; żołnierzy poległych za wiarę zaliczano w poczet œwiętych, np. oficerom bizantyńskim wziętym do niewoli za panowania cesarza Teofila w zdobytym przez Arabów mieœcie Amorion i œciętym z rozkazu kalifa oddawano czeœć należnš męczennikom. W walkach majšcych poprzednio charakter obronny utrwaliła się œwiadomoœć, że Bizancjum jest przedmurzem chrzeœcijaństwa. Zwycięstwa Kurkuasa rozbudziły natomiast nowe nadzieje, otwierajšc perspektywy na dalszy pomyœlny rozwój ofensywy chrzeœcijańskiej, który miał doprowadzić wojska bizantyńskie aż do Ziemi Œwiętej dla wyzwolenia Grobu Pańskiego, największej œwiętoœci chrzeœcijańskiej.
Po dymisji Kurkuasa na pierwsze miejsce w wojnie z islamem wysunšł się ród Fokasów, który już poprzednio zasłużył się walnie w dziejach oręża bizantyńskiego. Bardas Fokas, kiedy otrzymał od Konstantego Porfirogenety stanowisko “domestikosa", oraz jego synowie Nicefor i Leon okryli się nowš sławš w cišgłych wojnach z Seif-ed-Daulehem. Wojny toczyły się ze zmiennym zresztš szczęœciem: to wódz chrzeœcijański zaskoczył w wšwozie skalnym Arabów, wracajšcych z wyprawy z licznym jasyrem, i zniszczył ich doszczętnie, wyzwalajšc jeńców chrzeœcijańskich, to znów emirowi arabskiemu udało się rozbić wojsko bizantyńskie. Na ogół jednak
54
armia bizantyńska miała zdecydowanš przewagę, stopniowo wyczerpujšc coraz bardziej słabnšcego przeciwnika.
Copyright (c) 2009 Pokaż mi serce nie opętane zwodniczymi marzeniami, a pokażę ci człowieka szczęśliwego. | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.